Śląskie zagłębie sanitariatów

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli dlaczego akcesoria do białego montażu nabywaliśmy aż w Pszczynie

Już od dość dawna wspominałam Wam, zwłaszcza w trakcie prezentowania naszych łazienek w serii "Wykończeniówka" - na profilach społecznościowych, że nasze sanitariaty kupowaliśmy w Pszczynie, czyli w województwie śląskim. Dlaczego nie na miejscu, dlaczego nie w Krakowie?

Czytaj więcej

Fatamorgana, czyli woda na wagę złota

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli nasze przyłącze wodno-kanalizacyjne

Długo zbierałam się do napisania tego tekstu. Nie jest łatwe ponowne przeżywanie i opisywanie pewnych historii (od razu przypomina się film Polańskiego - "Autor widmo" ;)).

Czytaj więcej

“Pucu pucu, chlastu chlastu, nie mam rączek jedenastu”

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli o usłudze naprawy gwarancyjnej wykonanej przez głównego wykonawcę naszego domu

DYWAGACJE O ZAPISACH UMOWY

W naszej umowie (w załączniku o nazwie Karta gwarancyjna) widniał zapis o bezpłatnym przeglądzie, dokonywanym po pierwszej zimie i usunięciu ewentualnych usterek na koszt wykonawcy.
Zapis na papierze jest ładny, rzeczywistość jest taka, że owszem wykonawca usuwa usterki, ale doprowadzenie domu do stanu sprzed usuwania usterek, spoczywa na właścicielu.

Czytaj więcej

Nowicjusz

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli co nas jeszcze zaskoczyło w temacie budowlanym

Pisałam Wam już wcześniej o niespodziankach z okresu oczekiwania na pozwolenie na budowę oraz czasu wykonywania fundamentów.

Etap budowy domu też nie oszczędził nas i kilka niespodzianek pojawiło się na widnokręgu. Co nas zszokowało, co nas “jedynie” zestresowało, a co nas wbiło w ziemię..? O tym traktuje ta historia.

Czytaj więcej