Hokus pokus
Czyli skład albo psikus
Wracając (jeszcze przed okresem pandemii) wyjątkowo wcześnie do domu - w dodatku nie w blogowym biurze, a autem - natknęłam się na jedną ze swoich ulubionych audycji prowadzoną przez Kubę Strzyczkowskiego w radiowej Trójce - "Za a nawet przeciw".
Temat dotyczył produktów polskich i poniekąd sposobu identyfikacji oznaczeń na opakowaniach dotyczących tego czy towar rzeczywiście został wyprodukowany w Polsce, czy może jedynie firma go wytwarzająca jest zarejestrowana w Polsce.
W trakcie audycji dzwoniło wiele osób i zabierało głos w dyskusji. Do rozmowy był zaproszony także twórca aplikacji "Pola", umożliwiającej sprawdzenie czy towar rzeczywiście został wyprodukowany w Polsce.
Populizm czy walka o środowisko
Czyli dylematy
Jako, że gospodarka jest odmrażana, to i tego typu miejsca znów ruszyły do pracy, zatem temat ponownie wrócił na przysłowiową tapetę. Co więcej wydaje się, że wrócił ze zdwojoną siłą.
Magazyny mieszkaniowe
Czyli ceny
Jakichś czas temu przeglądałam pierwszy numer odświeżonego magazynu wnętrzarskiego, który po kilku miesiącach nieobecności wrócił na łono saloników prasowych. W międzyczasie zaczął być wydawany przez innego wydawcę, podczas gdy jego brat i siostra, czyli strona internetowa i profil Facebook'owy, pod tymi samymi nazwami pozostały w rękach poprzedniego wydawcy...ale to temat na zupełnie inne rozważania.