Czyli pozoranctwo
Nadszedł czas opowieści z okresu wykańczania naszego domu.
O ile okres budowy obfitował w pewne niespodzianki na placu boju, o tyle etap wykonywania wnętrz był bogaty we współpracę z różnymi osobami i w związku z tym bardzo różne doświadczenia w owych kontaktach.
Czytaj więcej
W okresie jesiennym wilgotne i lekko korzenne ciasto marchewkowe jest tym co tygrysy lubią najbardziej.
Dodatkowo ostatnio nabyliśmy dziesięcio kilogramowy worek marchewki eko, więc trzeba było zakasać rękawy i upiec marchewkowy przysmak.
Czytaj więcej
Czyli o artykule i pracy
"Dziękuję od szefa daje większego kopa do pracy niż premia na koniec tygodnia. Serio."
Głosił wytłuszczony tekst pod artykułem "Pieniądze nie motywują" w listopadowym numerze Wysokich Obcasów Extra z roku 2019.
Przeczytałam go w piątkowy wieczór, analizowałam do soboty, ale moje odczucia przez te blisko dwadzieścia cztery godziny NIE zmieniły się ani o gram.
Czytaj więcej
Czyli o tym jak uzyskaliśmy pozwolenie na użytkowanie naszego domu
Nasz pan kierownik budowy był, a właściwie jest, człowiekiem zapobiegliwym. Takim, który - moim zdaniem - wychodzi przed orkiestrę z pewnymi asekuracjami.
W naszym przypadku takie zdarzenia miały miejsce kilkukrotnie, że na wszelki wypadek utrudnił nam sprawę, coby się urzędnik nie przyczepił...
Czytaj więcej
Czyli o zakupie grzejników słów kilka
Polak Polakowi wilkiem? Wcale, że nie prawda 😉
O tym, że można i trzeba wspierać polską gospodarkę, a wykończeniówka naprawdę potrafi wykończyć przeczytacie poniżej :)
Czytaj więcej