Populizm czy walka o środowisko
Czyli dylematy
Jako, że gospodarka jest odmrażana, to i tego typu miejsca znów ruszyły do pracy, zatem temat ponownie wrócił na przysłowiową tapetę. Co więcej wydaje się, że wrócił ze zdwojoną siłą.
Ziarnko do ziarnka
Czyli filozofia less waste i rzeczywistość
Przeczytałam ostatnio w "Wysokich obcasach", w dziale poświęconym urodzie odpowiedzialnej, o opakowaniach kosmetyków, które nie tylko mogą być wykorzystane do powtórnego użycia (jak np. butelka wody do perfum - do której dokupuje się zapasy pachnidła - niczym opakowania typu refill do dozowników do mydła w płynie), ale również mogą znaleźć zastosowanie w naszej “kuchni”. Mowa tu o butelce po szamponie, którą można później wykorzystywać jako bidon na wodę, czy opakowaniu po odżywce do włosów, z którego uzyskujemy oryginalne pudełko lunchowe, nawet przystosowane do mikrofalówki.
Idea szczytna. Artykulik wspominał jeszcze o przetwarzaniu śmieci oceanicznych na właśnie tego typu “inteligentne” opakowania.
Jak nie dać się przytłoczyć
Czyli nasze doświadczenia z sortowaniem śmieci
Planując dom zapewne ostatnią rzeczą o jakiej będziecie myśleć będzie zaprojektowanie i w ogóle przewidzenie miejsca na przechowywanie śmieci. W Krakowie, w którym mieszkam, do kwietnia 2019 roku mieliśmy segregację śmieci na 2 grupy odpadów: zmieszane oraz te podlegające segregacji (plastik, papier, kartony, folie, szkło....) + trzecia sezonowa grupa: odpady zielone (skoszona trawa, pocięte gałęzie itp.).