Trzeci pokój
Nadal jesteśmy w maju 2018, tylko dzisiaj przyglądamy się lnianej rolecie, która zawisła w tzw. trzecim pokoju.
Nadal jesteśmy w maju 2018, tylko dzisiaj przyglądamy się lnianej rolecie, która zawisła w tzw. trzecim pokoju.
Dzisiaj detal, który zakupiłam stosunkowo niedawno, osprzęciłam w sukulenta i zawiesiłam na wieszaku w dużej łazience.
Czyli o tym że sprzedaż jest jedną ze sztuk
Pisałam niedawno o zakupie koca i właściwej osobie na właściwym miejscu.
Traf chciał, że ponownie miałam do czynienia z perfekcyjnym wykonaniem pracy i o tym właśnie chciałam Wam opowiedzieć.
Czyli o tym, że czasem trudno wprowadzić zmiany (nawet niewielkie)
Kilkanaście dni temu byłam w salonie depilacji woskiem i jak zwykle z niewinnej wizyty wyciągnąłem pewne wnioski i spostrzeżenia.
Wydaje mi się, że na drodze do jakości i poprawy świadczonych usług, często stoją nasze przyzwyczajenia i wypracowane wzorce postępowania.
Zacznę opowieść od początku.
Dzisiaj widok na fragment dużej łazienki - na kącik wypoczynkowy: z antycznym krzesłem i starsiejszym wieszakiem, który osobiście przemalowywałam na biały kolor.