To co tygrysy lubią najbardziej

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli o tym, że niektórzy wiedzą jak prowadzić restaurację

W trakcie wakacji odwiedziliśmy Tykocin. Malownicze miasteczko na ziemi podlaskiej, nad rzeką Narwią, w którym pracował i w którym jest pochowany mój dziadek - zasłużony żołnierz Armii Krajowej, pedagog, matematyk.

Co roku staramy się odwiedzić groby naszych przodków, które z uwagi na sporą odległość, na co dzień pielęgnują harcerze i miejscowi pamiętający zasługi dziadka.
Dzień spędzony w Tykocinie zaczęliśmy od wycieczki do Zamku, następnie sprzątania i dekorowania grobów na cmentarzu, a później dały o sobie znać potrzeby ciała, dlatego udaliśmy się coś zjeść.
W programie przewidziana była wizyta w znanej nam Restauracji Tejsza, w której serwuje się kuchnię żydowską. Rok rocznie moi rodzice, a i my od pewnego czasu, odwiedzając Tykocin, jemy ciepły posiłek właśnie tam. Tym razem jednak spotkała nas niespodzianka i drzwi lokalu były zamknięte.

Czytaj więcej