Wylanie fundamentów

Napisał MMSlezak 4 komentarze
Sklasyfikowane w : Budowa domu Tagi : wylanie fundamentów, dom szkieletowy
Czyli jak szacunkowa kalkulacja miała się do rzeczywistości

JAK KSZTAŁTOWAŁY SIĘ ZAŁOŻENIA DOTYCZĄCE KOSZTÓW PRAC FUNDAMENTOWYCH

W trakcie spotkania z panem Grzegorzem, który podjął się wykonania prac rozbiórkowych ustaliliśmy także wylanie fundamentów. Wykonawca określił, że rozbiórka budynku + wykonanie fundamentów to będzie kwota 30 000 zł (przy czym 10 000 miała kosztować rozbiórka, a 20 000 prace fundamentowe). W cenę NIE były wliczone materiały, była to jedynie cena robocizny. Wówczas, według pana Grzegorza, koszt zakupu potrzebnych materiałów miał oscylować w granicach 10 000 zł. Optymistycznie sądziliśmy, że kwota 40/45 000 zł będzie wystarczająca na zbudowanie podwalin naszego domu.

Czytaj więcej

Rozbiórka budynku

Napisał MMSlezak brak komentarzy
Sklasyfikowane w : Budowa domu Tagi : rozbiórka budynku

Czyli nasze doświadczenia z wyburzaniem budynku

Zanim mogliśmy przystąpić do wylania fundamentów pod nasz dom musieliśmy wyburzyć stojącą w tym miejscu stodołę vel garaż. Był to budynek murowany o wymiarach ok. 12 m x 5/6 m, postawiony na fundamentach, budowany w latach 80. osobiście przez właścicieli gospodarstwa - była to solidna konstrukcja, która okazała się być dość trudna do usunięcia.

Czytaj więcej

Sprzedaż mieszkania

Napisał MMSlezak 5 komentarze

Czyli nasze doświadczenia z agentami nieruchomości

NASZA WIZJA SPRZEDAŻY

Wraz z podjęciem decyzji dotyczącej budowy domu automatycznie podjęliśmy decyzję dotyczącą sprzedaży mieszkania. Środki ze sprzedaży jednych czterech ścian musieliśmy przeznaczyć na wykończenie nowo powstających. Przeprowadziliśmy krótkie rozeznanie wśród ofert biur i wysłaliśmy zapytanie do trzech wybranych, krakowskich - jako, że przedsięwzięcie nasze - miało miejsce w grodzie Kraka, biur nieruchomości. Opisywaliśmy w nim, że jesteśmy posiadaczami takiego to a takiego lokum mieszkalnego, podaliśmy informacje dotyczące lokalizacji, metrażu, rodzaju budynku i przybliżonej daty sprzedaży. Owa data była stosunkowo odległa (około roku), ale wówczas wydawało nam się, że może to być potrzebny czas na znalezienie potencjalnego nabywcy i na zdobycie przez takowego nabywcę środków (w domyśle udzielenia mu kredytu). Przyjęliśmy, że ceny mieszkań są na tyle wysokie, a już ceny krakowskich mieszkań zwłaszcza, że większość kupujących musi się wesprzeć funduszami z banku, a formalności takie (mimo wstępnych, przemiłych zapewnień banków o 2 tygodniach na analizę dokumentów wszelakich) lubią przeciągać się w okresy miesięczne i dłuższe. Słowem postawiliśmy na spokojną sprzedaż mieszkania. Bardzo szybko otrzymaliśmy informację zwrotną z dwóch (z trzech) biur nieruchomości i umówiliśmy się na spotkanie. Dla nas było to coś w rodzaju "castingu na naszego agenta", po którym spodziewaliśmy się przedstawienia nam realiów rynku, dokonania przybliżonej wyceny nieruchomości i sugestii dotyczących optymalnego momentu na podjęcie działań, czyli wystawienia oferty sprzedaży.

Czytaj więcej