Czyli naszych doświadczeń okołobankowych ciąg dalszy
W dniu 18 października 2017 roku otrzymałam informację od pośrednika kredytowego dotyczącą warunku jaki postawił jeden z banków, w którym ubiegaliśmy się o kredyt budowlano-hipoteczny. Bank zażądał wpisania naszej działki (utworzonej z podziału gruntu) niezwłocznie do księgi wieczystej, co było niemożliwe w rzeczywistości krakowskiej, gdzie dokonywanie i aktualizacja wpisów w KW trwała co najmniej pół roku. W dodatku w owym czasie w sądach w całej Polsce trwały akcje strajkowe.
Czytaj więcej
Czyli nasze doświadczenia z rzeczoznawcą i dalszy ciąg spraw okołobankowych
Przygotowując dokumenty do wniosków kredytowych (składaliśmy wnioski do trzech banków, czwarty bank mając w ewentualnym odwodzie) dowiedzieliśmy się, że będziemy musieli zlecić wykonanie wyceny rzeczoznawczej naszej działki budowlanej, czyli tzw. operatu.
Czytaj więcej
Czyli nasze doświadczenia z uzyskaniem kredytu budowlano-hipotecznego
Od początku planowania budowy naszego domu wiedzieliśmy, że będziemy musieli wspomóc się kredytem budowlanym/hipotecznym. Jednakże wówczas nie sądziliśmy, że będziemy musieli w tym celu dokonywać podziału gruntów ale po kolei..
Pierwotnie zamierzaliśmy pozyskać kredyt, na potrzeby budowy, z banku w którym mamy konto osobiste. Jednakże ignorancja naszego banku spowodowała, że postanowiliśmy poszukać innej instytucji. Wiedzieliśmy od pana prezesa (firmy, która budowała nasz dom), który był obecny przy podpisaniu umowy przedwstępnej, że współpracują z pośrednikiem kredytowym. Otrzymaliśmy namiary, skontaktowaliśmy się ze wspomnianym pośrednikiem i w ten sposób zaczęła się nasza współpraca.
Czytaj więcej