Morskie klimaty vol.2
Dawno nie było posta w tej kategorii, ale to wcale nie znaczy, że nic się w temacie "Wnętrz" nie dzieje 🙂
Dawno nie było posta w tej kategorii, ale to wcale nie znaczy, że nic się w temacie "Wnętrz" nie dzieje 🙂
Dzisiaj przemierzymy morski korytarz, który od czasu wykonywania tej fotografii wzbogacił się o zdjęcia Bałtyku ręki męża mego Wojciecha - które mieliście już okazję widzieć na profilach społecznościowych bloga :)
Ostatnio było poddasze użytkowe, które dopiero powstawało. Dzisiaj widok na już zamknięte poddasze, które ma ściany, chociaż dach jeszcze nie jest skończony :)
Dzisiaj odsłona naszej klatki schodowej w odcieniach szarości lekko przełamanej niebieskim.
Dzisiaj opowieść o lampach ze szwedzkiego sklepu. Miało być ich najpierw sześć, ostatecznie trzy z nich zostały zastąpione mniejszymi, polskimi zwisami.