Morskie klimaty inaczej

Napisał MMSlezak brak komentarzy
Sklasyfikowane w : Wnętrza Tagi : mała łazienka

To co widzicie to fragment jednej ze ścian w naszej mniejszej łazience. Być może pamiętacie, że jestem łodzianką z urodzenia, kołobrzeżanką z wychowania i krakuską z wyboru.

Ten mój krajowy kosmopolityzm znajduje swoje odzwierciedlenie w zamiłowaniu do wody i morskich klimatów. Powito mnie w "łajbie", potem "wywieziono" nad Bałtyk - nie mogło być inaczej.
W naszym domu przewija się kilka morskich akcentów i nie są to typowe marynistyczne klimaty, a raczej sentymentalna podróż do własnych korzeni. To raczej uczta dla oka, która przywodzi na myśl szum morskich fal, tak kojących moje emocje. Szczerze mówiąc, poza wodą, kojąco działa na mnie pisanie blogowych tekstów, ale to odkryłam niedawno.

Przechodząc do meritum - w naszej łazience utrzymanej w waniliowo- beżowej kolorystyce, w pomieszczeniu z drewnem, z jasnym oświetleniem, nie mogło zabraknąć morskiego widoku i to w mojej ulubionej sepii. Podobno taka kolorystyka pozwala wyłonić piękno z największego fotograficznego gniota.
Tak czy inaczej - pocztówka znad morza, oprawiona przez znajomego ramiarza w drewno, a do tego świeżo nabyta rozgwiazda.
W Kołobrzegu, poza sklepem z donicami, jest jeszcze jeden punkt, który odwiedzamy zawsze. Zazwyczaj kupujemy tam anioły, tym razem anioła dostałam na imieniny, a my wyszliśmy ze zwierzęciem morskim 😊 I jak Wam się podoba? ☺️

Do zobaczenia!
marta

Podziel się

Napisz komentarz

Capcha
Wprowadź kod obrazka

Kanał RSS z komentarzy dla tego posta