Biszkopt, który zawsze wychodzi

Napisał MMSlezak brak komentarzy
Sklasyfikowane w : Pycha! Tagi : ciasta, na słodko

Nie uwierzycie, ale przepis na tego biszkopta znam od mojej mamy, a ona z kolei, jeszcze za czasów PRL odnalazła go w nabytej przez siebie książce o wdzięcznym tytule "Dietetyczna książka kucharska".

Przepis na biszkopta, którego piekę głównie jako bazę do tortów, ale czasami także jako lekkie ciasto z owocami, w naszej rodzinie trwa z nami od lat 80. XX wieku :)

Biszkopt - przepis na ciasto do dwukrotnego przekrojenia, czyli uzyskujemy 3 poziomy tortu:

  • 7/8 jajek, jeżeli są duże wystarczy 7,
  • 1 1/2 szklanki cukru (ja daję brązowy),
  • 1 1/2 szklanki maki (najlepiej tortowej, typ 450),
  • szczypta soli,
  • w wersji do tortu czekoladowego - kakao.

Białka z solą ubijam na sztywną pianę. Dodaję cukier i ubijam kilka minut. Dodaję żółtka i ponownie miksuję kilka minut tak, żeby ciasto się napowietrzyło i pojawiały się w nim pęcherzyki. Następnie dodaję mąkę (i kakao, jeżeli piekę biszkopt do tortu czekoladowego) i mieszam tylko do połączenia składników. Biszkopt wylewam na blachę (najczęściej tortownicę) wyłożoną papierem do pieczenia i piekę w 160 stopniach Celsjusza. Pieczenie biszkopta bez dodatku owoców zajmuje około 30/40 minut. W celu sprawdzenia czy ciasto jest już upieczone wystarczy nakłuć je wykałaczką - jeżeli patyczek jest suchy, to możemy wyłączyć piekarnik.

Jeżeli piekę biszkopt w wersji czekoladowej, to nieco zmniejszam ilość mąki na rzecz kakao, a kakao dodaję tyle, żeby ciasto uzyskało czekoladowy kolor.
Jeżeli mamy ochotę na biszkopt z owocami, to na wylane ciasto układam np. pokrojone w kawałeczki jabłka, tak żeby przykryły cały wierzch i lekko wciskam je do środka.

Wiem, że funkcjonują różne przepisy na biszkopty. Sama - pracując w kawiarni i wypiekając w niej ciasta - stosowałam przepis na biszkopt z dodatkiem mąki ziemniaczanej. Jednak ten "mamowy" przepis jest moim zdaniem the best, bo zawiera tylko trzy podstawowe składniki, nie wymaga dodatku proszku do pieczenia i można w nim zastosować zdrowszą wersję cukru. Co więcej nigdy mi z niego nie wyszedł zakalec, a wiem że różnie to bywa z biszkoptami ;)

P.S.Dziurki, które widzicie to od testowania upieczenia ;)

A tak wyglądał gotowy tort :)

tort

Smacznego!
marta

Podziel się

Napisz komentarz

Capcha
Wprowadź kod obrazka

Kanał RSS z komentarzy dla tego posta