Okładka

Czyli dylematy
Jako, że gospodarka jest odmrażana, to i tego typu miejsca znów ruszyły do pracy, zatem temat ponownie wrócił na przysłowiową tapetę. Co więcej wydaje się, że wrócił ze zdwojoną siłą.
Czyli filozofia less waste i rzeczywistość
Przeczytałam ostatnio w "Wysokich obcasach", w dziale poświęconym urodzie odpowiedzialnej, o opakowaniach kosmetyków, które nie tylko mogą być wykorzystane do powtórnego użycia (jak np. butelka wody do perfum - do której dokupuje się zapasy pachnidła - niczym opakowania typu refill do dozowników do mydła w płynie), ale również mogą znaleźć zastosowanie w naszej “kuchni”. Mowa tu o butelce po szamponie, którą można później wykorzystywać jako bidon na wodę, czy opakowaniu po odżywce do włosów, z którego uzyskujemy oryginalne pudełko lunchowe, nawet przystosowane do mikrofalówki.
Idea szczytna. Artykulik wspominał jeszcze o przetwarzaniu śmieci oceanicznych na właśnie tego typu “inteligentne” opakowania.