Jednak liczą się ludzie

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli chcieć to móc

Pisałam Wam jakiś czas temu o moich przemyśleniach dotyczących trudności z dostępem do placówki banku, kostropatych chodnikach, czy nieprzystosowanych do wózków tramwajach.
Na profilu Facebook'owym rozgorzała dyskusja, podjudzona jeszcze wklejeniem przeze mnie kopii mojej rozmowy, prowadzonej przez komunikator Messenger, z pracownicą wspomnianego banku.

Czytaj więcej

Ważniak, Laluś, czyli Smerfetka

Napisał MMSlezak 2 komentarze

Czyli na co zwracam uwagę u kosmetyczki i fryzjera

Dzisiejszy tekst nie będzie dotyczył kwestii wykonywania usług, a obsługi klienta oczekującego na wizytę u wyżej wymienionych.
Być może panowie uznacie, że Was temat nie dotyczy, jednak sądzę że do fryzjera chadzacie, a w oczekiwaniu na swoją kolej w barber shop'ie, czy innej pracowni mistrza nożyczek, nierzadko chętnie napilibyście się kawy, lub choćby umoczyli spragnione usta w wodzie, którą ktoś Was by poczęstował. Czy zawsze się to udaje?

Czytaj więcej

Będzie pan zadowolony

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli firma podejmuje działania

Niedawno opublikowałam post, który był moim komentarzem do problemu z dostępnością zlewozmywaka, z półki premium, będącego produktem polskiego producenta (tekst znajdziecie tutaj ).
Kilka dni po publikacji posta dojrzałam do tego, żeby napisać do firmy i dać im znać o zaistniałym problemie. Skorzystałam z kanału społecznościowego i wiadomości wysłanej poprzez profil FB'okowy marki.
Natychmiastowo otrzymałam informację zwrotną, z komentarzem że mój artykuł wywołał burzę w firmie oraz z prośbą o udostępnienie kontaktu (mailowego, telefonicznego) w celu skontaktowania się ze mną i ustalenia szczegółów problemu. Przedwczoraj, około tygodnia po Messenger’ owej wymianie otrzymałam telefon od pani Product Manager. Umówiłyśmy się na rozmowę telefoniczną w kolejnym dniu.
Tekst, który przeczytacie poniżej stanowi streszczenie oraz podsumowanie odbytej rozmowy.

Czytaj więcej

Ziarnko do ziarnka

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli filozofia less waste i rzeczywistość

Przeczytałam ostatnio w "Wysokich obcasach", w dziale poświęconym urodzie odpowiedzialnej, o opakowaniach kosmetyków, które nie tylko mogą być wykorzystane do powtórnego użycia (jak np. butelka wody do perfum - do której dokupuje się zapasy pachnidła - niczym opakowania typu refill do dozowników do mydła w płynie), ale również mogą znaleźć zastosowanie w naszej “kuchni”. Mowa tu o butelce po szamponie, którą można później wykorzystywać jako bidon na wodę, czy opakowaniu po odżywce do włosów, z którego uzyskujemy oryginalne pudełko lunchowe, nawet przystosowane do mikrofalówki.
Idea szczytna. Artykulik wspominał jeszcze o przetwarzaniu śmieci oceanicznych na właśnie tego typu “inteligentne” opakowania.

Czytaj więcej

Entliczek pentliczek

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli na kogo wypadnie

Jest w Krakowie sklep z szeroko rozumianymi akcesoriami dla dzieci, do którego trafiłam po raz pierwszy będąc w ciąży z pierwszą córką, i w którym zaopatrywałam się jeszcze kilkukrotnie.

Ostatnio rozmawiałam ze znajomym, który spodziewa się dziecka, i jest na etapie intensywnych wycieczek po sklepach z tego typu wyposażeniem.
Okazało się, że był klientem wspomnianego małego domu towarowego, z produktami dla dzieci (od ubrań, przez zabawki, wózki, foteliki samochodowe, leżaczki, różnej maści akcesoria do higieny i pielęgnacji, a także karmienia). Słowem salon dziecięcy w jednej odsłonie.
Tylko właśnie czy salon? Z tym określeniem, według mojej mamy, zarezerwowanym dla sal w budynkach pokroju pałacu, w odniesieniu do usług powinno jeszcze być związane pojęcie klasy. Jakości wystroju, ale przede wszystkim obsługi.
Przecież nie każde wino musujące jest szampanem...

Czytaj więcej