Siesta

Napisał MMSlezak brak komentarzy
Sklasyfikowane w : Wnętrza Tagi : pokój dzienny

Jest niedzielne przedpołudnie. Po wyjątkowo długim (przy dwóch Latoroślach) śnie, spokojnym śniadaniu okraszonym dwiema mlecznymi kawami i czekoladowym cieście - wczorajszego wypieku - oddałam się błogiej lekturze świeżo zakupionych gazet wnętrzarskich.
Oglądając mieszkanie w cyklu "Tak mieszkamy" przeczytałam wypowiedź właścicielki prezentowanego M: "Zależało nam na tym, żeby mieszkanie nie było przeładowane meblami"

My mieliśmy tak samo. Chcieliśmy, żeby garderoba przejęła ciężar przechowywania ubrań, butów i innych akcesoriów około ubraniowych. Jedyne szafy w pokoju znajdują się: pojedynczy słupek w pokoju gościnnym i szafy u dziewczyn, tak żeby nasze Rozgwiazdy mogły swobodnie, samodzielnie sięgnąć sobie ubrania.

Nasz pokój dzienny stał się oazą wypoczynku i bez planu trafiliśmy na narożną kanapę w sklepie Agata Meble, która miała popielate obicie: nieco rozjaśniające, a stosunkowo praktyczne i można było je "modyfikować" stosując dodatki w postaci poduch, których marzyły mi się pokłady 😉
Do tego kanapa ma drewniane nóżki i stanowi doskonałe dopełnienie antycznych stolików.
Dzisiaj widok na kanapę, jeszcze z narzuconą folią malarską, tak żeby nie została uciumrana jeszcze przed użyciem 😉 Jednak poduszki mimo surowych warunków przed przeprowadzkowych - już zaistniały 😎

To co widzicie, to stan początku kwietnia 2018 roku.

Do zobaczenia!
marta

Podziel się

Napisz komentarz

Capcha
Wprowadź kod obrazka

Kanał RSS z komentarzy dla tego posta