Duży wymaga więcej

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli jak dostosowaliśmy się do sprzątania 200 metrowego domu

To będzie mini post dotyczący świadomości, że zakup większego mieszkania, czy wybudowanie domu, poza udostępnieniem nam większej przestrzeni życiowej i miejsca na nasze rzeczy, daje nam też możliwość większego pogimnastykowania się przy sprzątaniu. Czyli, jak to zwykle bywa, wraz z ilością przywilei rośnie ilość obowiązków. Szkopuł w tym jak sobie tak zorganizować swój świat, żeby zrobić, być zadowolonym z efektu i się nie narobić.

NASZA RZECZYWISTOŚĆ

My przenieśliśmy się z 51 metrowego mieszkania do blisko 200 metrowego domu.
Dlatego nasza sobotnia rzeczywistość najczęściej dotyczy ogarnięcia tych włości. W ciągu tygodnia zdążamy przeprowadzać zgrubne sprzątanie, dopiero w weekend nastaje czas na wymiatanie kurzu z zaułków. A ilość tych zakamarków wzrosła poważnie, chociaż z drugiej strony pomieszczenia, w których jest przestronnej, a rzeczy nie są poupychane po kątach, sprząta się wygodniej.
Wiem, że są osoby, które mogą chcieć powierzyć porządki komuś z zewnątrz. My jednak staramy się ogarniać wszystko sami, i już teraz idzie nam dość sprawnie. Na początku było to spore wyzwanie, bo trzeba było się przestawić. Poza tym w międzyczasie doposażyliśmy się w sprzęty ułatwiające porządki w naszych warunkach.

NASZE SPRZĄTACZOWE NIEZBĘDNIKI

Kilka miesięcy temu zakupiliśmy bardzo mały i lekki odkurzacz do gładkich podłóg typu parkiety, panele (bo w domu z założenia nie mamy ani grama dywanu, jedynie chodniczki w łazience). W ten sposób nasz Electrolux Ultasilencer wylądował w składziku, na górze, jako zapasowy odkurzacz do ogarnięcia na szybko czegoś na poddaszu (dziewczyny często coś wysypują, kruszą) także takie oręże pod ręką, bez konieczności zbiegania na parter stanowi ułatwienie.
Nasz nowy odkurzacz to bezworkowy model marki Tefal. Zastanawialiśmy się również nad zakupem odkurzacza marki Samsung, bo mamy dobre doświadczenia z produktami tej firmy. Odkurzacz ten miał podobne parametry do tego Tefal’ owego i również był dedykowany do podłóg typu parkiety, panele. Jednak Tefal szczerze mówiąc akurat był w promocji. Koszt zakupu takiego kurzojada to około 400 zł.

Do tego mamy obrotowego mopa marki Vileda, który umożliwia optymalne wyciśnięcie nadmiaru wody ze szczotki, a do tego nie nadwyręża naszych ramion (ćwiczą za to łydki 😉). Sprzątanie takim mopem to szybka sprawa.
Pierwsze wycieranie podłóg, po wyjściu ekip wykończeniowych, jeszcze przed naszą przeprowadzką, wykonywałam przy użyciu płaskiego mopa. Była to dla mnie mortęga, bo każdorazowo musiałam ściągać materiałowa nakładkę, moczyć i wyrzynać ręcznie i ręcznie nakładać na kij z plastikowym stelażem. Trwało to długo, bo brak wprawy też robił swoje, a efekt był średnio zadowalający. Dlatego tego typu mopy pozostawiam profesjonalnym siłom, bo z moich obserwacji wynika że panie sprzątaczki u mnie w pracy, w swoich zestawach wózkowo-sprzątaczowych mają właśnie takie płaskie mopy.
Na potrzeby naszego domu wybieramy obrotowy mop, z trójkątna szczotką, która umożliwia dotarcie w kąty, a jest na tyle płaska, że mieści się pod komody itp.

Ostatnie i najnowsze dziecko w naszym arsenale sprzątaczowego must have, jest ścierka do mycia szyb, płytek, luster etc. która nie pozostawia smug i kropek i tym samym nie wymaga polerowania umytych powierzchni.
Okien w domu mamy łącznie 18, w tym 1 tarasowe i 2 balkonowe, a ich mycie jest teraz dużo łatwiejsze i przede wszystkim szybsze.
Nasza ścierka to Vileda micro PVA, z linii professional. Można ją kupić raczej przez Internet. Mnie też została polecona i chyba jestem już czwartą osoba, w tym konkretnym łańcuszku rekomendacji.

PODSUMOWANIE, czyli REFLEKSJE KOŃCOWE:

  1. Przenosiny do większego lokum to zmiana, nie tylko ze względu na powiększenie się terytorium do życia, ale też zwiększenie się powierzchni do sprzątania.
  2. Warto sprawić, żeby nowe obowiązki były łatwiejsze.
  3. Zakup sprzętu, czy narzędzi dedykowanych do znajdujących się w naszym mieszkaniu/domu rozwiązań (panele, dywany, wykładziny etc.) może znacznie przyspieszyć i uprzyjemnić nam codzienne obowiązki.
  4. My zdecydowanie i z czystym sumieniem możemy polecić lekki, bezworkowy odkurzacz do podłóg typu panele/parkiety, obrotowego mopa, i ścierkę do szyb nie robiącą zacieków.

Kreujmy naszą rzeczywistość!
marta

Podziel się

Napisz komentarz

Capcha
Wprowadź kod obrazka

Kanał RSS z komentarzy dla tego posta