Matka Trójcy

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli audyt

Cześć i czołem. Być może macie wrażenie, że od kilku miesięcy na blogu niewiele się dzieje. Jest w tym trochę racji, bo jak wiemy wszyscy w marcu w nasze życie wkroczyła pandemia, a wraz z nią - przynajmniej w moim przypadku - całodobowa opieka nad dziećmi i praca zdalna. Pod koniec lipca urodził się natomiast najmłodszy członek naszej familii i do tego wszystkiego doszedł też ...ekhm tak zwany urlop macierzyński. Kto nań przebywał wie, że z urlopem twór ów ma niewiele wspólnego. No, ale żeby nie przynudzać. Być może przerzucę się niebawem na inny silnik i będzie mi łatwiej pisać blogowe teksty na telefonie. Obecnie konieczność formatowania tychże w HTML powoduje, że duży ekran laptopa jest nie tyle fanaberią, co koniecznością.

Jednakże, żeby nie było, że siedzę tylko na kanapie i karmię dzieci...

A przynajmniej to najmłodsze, to wrzucam obrazkowy dowód na to, że cosik się dzieje i to w mojej ulubionej działce - jakość, klient, i coś co możemy nazwać audytem.

PROJEKT KOBIETY KRAKOWA i AUDYT

Rok temu miałam okazję uczestniczyć w projekcie. Potem miałam okazję opowiedzieć jego Twórcom, a właściwie Twórczyniom jak go odebrałam. Moje spostrzeżenia zostały wdrożone w życie no i mamy efekt w postaci kolejnej edycji projektu.

PLAN

Co zamierzam dalej?
Działać!
Na razie raczej w zaciszu domowym i z dziatwą przy boku, ale powoli i systematycznie. Mam też nadzieję przelewać nieco częściej kłębiące się spostrzeżenia i myśli w teksty, bo przecież audyt to moje drugie ja ;)

Do zobaczenia!
marta

Podziel się

Napisz komentarz

Capcha
Wprowadź kod obrazka

Kanał RSS z komentarzy dla tego posta