Oszczędny dom

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli kilka szczegółów z budowy i życia w domu szkieletowym

Już od dawna zabierałam się za napisanie tego tekstu. Zmobilizowała mnie niedawna rozmowa ze znajomym, który planuje budowę domu.

Być może wielu z Was zastanawia się czy dom szkieletowy jest domem ciepłym? Czy może jednak dom murowany jest cieplejszym wariantem budownictwa?

W naszym domu szkieletowym ściany wykonane są (od zewnątrz) z:

  1. Z tynku sylikatowo-sylikonowego.
  2. Z warstwy kleju, który pokrywa wełnę fasadową.
  3. Folii wiatroizolacyjnej.
  4. Płyt MFP.
  5. Szkieletu z wełną o grubości 15 centymetrów.
  6. Folii paroizolacyjnej.
  7. Rusztu.
  8. Wełny o grubości 5 cm.
  9. Płyt kartonowo-gipsowych.

Okna, które wybraliśmy do naszego domu są oknami plastikowymi trójszybowymi.
Okien mamy łącznie:

  • 5 fasadowych na parterze.
  • 1 okno tarasowe (czyli podwójne) na parterze.
  • 2 okienka garażowe i 1 garażowe wewnętrzne między garażem a pomieszczeniem gospodarczym.
  • 1 okno fasadowe na poddaszu - w lukarnie.
  • 2 okna balkonowe pojedyncze.
  • 6 okien dachowych.

Jeśli chodzi o ogrzewanie, to w domu mamy:

  • 14 grzejników (łącznie z tym w garażu i pomieszczeniu gospodarczym).
  • 2 grzejniki łazienkowe (tzw. ręcznikowce).
  • Ogrzewanie podłogowe w wiatrołapie i obydwu łazienkach.
Grzejniki pokojowe są aluminiowo-miedziane, natomiast grzejniki łazienkowe są miedziane - chromowane.
Dom ogrzewany jest kotłem gazowym z zasobnikiem wody o pojemności 150 litrów.

W domu utrzymujemy temperaturę około 20/21 stopni Celsjusza, przy czym na górze jest zawsze odrobinę cieplej. Prawo fizyki i ciepłe powietrze jako lżejsze wędrujące do góry, plus ciepło od dachu ogrzewanego słońcem zapewniają ten "mikroklimat".

Gazem ogrzewamy cały dom (z uwagi na krakowskie ograniczenia NIE MAMY KOMINKA), którego powierzchnia użytkowa wynosi 217 metrów kwadratowych oraz wodę.
W okresie grzewczym za miesiąc opłata za gaz wynosi w naszym przypadku około 200/250 złotych. Rachunki podobnej wysokości - dla przykładu - płacą moja teściowa ze szwagrem, którzy mieszkają w starym drewnianym domu o powierzchni około 80 metrów kwadratowych, w którym przeprowadzono gruntowny remont i ściany wewnętrzne zostały zabudowane kolejną warstwą płyt gipsowo-kartonowych.
Z kolei nasi sąsiedzi mieszkający w murowanym domu z lat 70. o powierzchni około dwustu metrów, miesięcznie w okresie grzewczym płacą za gaz około 500 złotych.
Jeżeli chodzi o opłaty, to mam także porównanie z murowanym parterowym domem moich rodziców - obecnie szesnastoletnim - o powierzchni 140 metrów kwadratowych. Rodzice posiadają także ogrzewanie gazowe (dom+woda). Mają także kominek. Ich miesięczne opłaty za ogrzewanie kształtują się również w okolicach 200 złotych.

Nasz dom NIE jest domem pasywnym. Na chwilę obecną nie jest wyposażony w alternatywne źródła energii, chociaż o nich myślimy. Jednak przeprowadzony w trakcie prac budowlanych test szczelności potwierdził dobre parametry wewnątrz naszego domu i niewątpliwie odczuwamy jego szczelność zarówno latem, jak i zimą. Albowiem w okresie upałów, które teraz zdecydowanie częściej doskwierają nam niż mrozy, w naszym domu temperatura otoczenia jest dużo bardziej przyjazna i przyjemna (dom się tak nie nagrzewa), niż we wspomnianych przeze mnie domostwach.

PODSUMOWANIE, czyli REFLEKSJE KOŃCOWE:

  1. W moim odczuciu i zgodnie z naszymi doświadczeniami mogę stwierdzić, że dom szkieletowy jest domem ciepłym i ekonomicznym.
  2. Przy czym zaznaczam, że my zainwestowaliśmy (i dopłaciliśmy w stosunku do wariantu podstawowego) do:
    • tynku sylikatowo-sylikonowego - zamiast mineralnego baranka,
    • dodatkowych 5 centymetrów wełny w ścianach,
    • płyt MFP (zamiast standardowych OSB).
  3. W okresie grzewczym nasz rachunek za gaz, za ogrzanie domu o powierzchni użytkowej 217 metrów kwadratowych wynosi około 200/250 złotych.

Powodzenia!
marta

Podziel się

Napisz komentarz

Capcha
Wprowadź kod obrazka

Kanał RSS z komentarzy dla tego posta