Jednak liczą się ludzie

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli chcieć to móc

Pisałam Wam jakiś czas temu o moich przemyśleniach dotyczących trudności z dostępem do placówki banku, kostropatych chodnikach, czy nieprzystosowanych do wózków tramwajach.
Na profilu Facebook'owym rozgorzała dyskusja, podjudzona jeszcze wklejeniem przeze mnie kopii mojej rozmowy, prowadzonej przez komunikator Messenger, z pracownicą wspomnianego banku.

Czytaj więcej

Profesjonaliści budują swój dom w okolicach Krakowa

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli o drodze wcale nie usłanej różami

Kilka dni temu poprzez Facebook'owy profil bloga otrzymałam długi wywód od Pana Jarka, który komentował blogowy tekst dotyczący historii naszego przyłącza gazowego. Z komentarza jasno wynikało, że powinnam przestać pisać cokolwiek, bo moja niekompetencja jest rażąca, a moja wirtualna działalność i opisy sytuacji, które mnie spotkały w trakcie budowy domu, mogą tylko i jedynie wystraszyć przyszłych inwestorów.

Wiem, że Internet jest miejscem, w którym każdy może się wypowiedzieć i tak jak ja mogę prowadzić bloga, tak rzeczony Pan Jarek może komentować.

Czytaj więcej

Panienka z okienka

Napisał MMSlezak brak komentarzy

Czyli rzecz o naszych oknach dachowych

Właściwie, gdybyście czytali tego typu tekst w prasie branżowej tytuł brzmiałby: “Okna dachowe, jakie wybrać i co zastosować, żeby uzyskać komfort na poddaszu.”. Nie chciałam jednak wciskać Wam na siłę jedynego rozwiązania, tylko opowiedzieć co sprawdziło się w naszym przypadku i co poleciłabym znajomemu, koleżance, czy przyjacielowi, jeżeli zapytałby mnie o dobór okien dachowych i ich “oprzyrządowania” 🙂

Czytaj więcej